19 lut 2020

dreams

(...) w tych snach dziwnych i przepięknych zawsze przegrywam z losem i czasem, przemierzając dalekie krainy w pościgu za rusałką z dobranocki, której nigdy nie zapomniałem.

I kiedy już mam skoczyć za nią w przepaść z krzykiem, budzi mnie Panna tłukąc poduszką: Nie tak mam na imię, bydlaku!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie używać komentarzy do prywatnej korespondencji i osobistych wycieczek, od tego jest mail w profilu :)