27 lip 2020

lato

Wyprawa do Peru i nawet nowy TV odeszły w bliżej nieokreśloną przyszłość na skutek tzw. czynników obiektywnych, tymczasem więc uprawiam z panną N. ogród gdzie_popadnie, choć głownie na balkonie, snując plany na jesień i sprzeczając się o ulubiony smak lodów. Nie bardzo pamiętam zeszłe lato, pewnie było równie mgliste jak dwa poprzednie, ale aktualne to już chyba zapamiętam, chociażby ze względu na Tajny Projekt "Girls"... obiecujący, nowatorki i odważny, nic więcej zdradzić nie mogę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie używać komentarzy do prywatnej korespondencji i osobistych wycieczek, od tego jest mail w profilu :)