25 paź 2010

Madonna



Miało być inaczej, ale postanowiliśmy nie marnować od dawna zarezerwowanego poniedziałku. Synek trochę wrzeszczał, Natalia raczej nie, szybko udało nam się coś wykrzesać z niedzielnych rozmów o tych wszystkich kadrach, które jeszcze przed nami...

6 komentarzy:

Proszę nie używać komentarzy do prywatnej korespondencji i osobistych wycieczek, od tego jest mail w profilu :)