Mam pomysł na nowy program, nazywa się "Old Game". Na scenie jest trzech facetów z naładowaną bronią. Spoglądają wstecz na swoje życie, patrzą na to, kim byli i co osiągnęli, jak blisko byli realizacji swoich marzeń. Zwycięzcą, jest ten, który nie strzeli sobie w łeb. Dostaje w nagrodę lodówkę...
Confessions of a Dangerous Mind (2002)
Marzenia i ich realizacja, czy też spełnienie- świat na tym punkcie zwariował- nie uczestniczę.
OdpowiedzUsuńNie masz marzeń? Nie wierzę...
OdpowiedzUsuń